Autor |
Wiadomość |
bzyq
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: łódź- widzew
|
Wysłany:
Pią 16:54, 05 Maj 2006 |
|
zdarzylo sie wam cos takiego ?? wypchniecie sasiada z zaspy pod blokiem sobie darujcie
ja dzis sobie wracam z bardzo ciezkiego melanzu\plenerku dochodze na kwadrat a tam jakas laska mocuje sie z maluszkiem. szedlem z kumplem wiec podbijamy do laski z oferta pomocy.mowiac ze niemoze odpalic, zakrecilem kluczykiem , poprosilem o klucz do kol i otwarcie klapy :d pare klapsow w rozruszbik i silnik prazyl laska w szoku
moze to nic ale dorby uczynek dzis spelnilem ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
misiekINblue
Future Member
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Chełm/Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 17:41, 05 Maj 2006 |
|
najczęsciej mi sie zdarza że pchać musze |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kolarz
Future Member
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: PL - EL.
|
Wysłany:
Pią 17:50, 05 Maj 2006 |
|
Zdarzyło mi siem taka przygoda na trasie E1 do Gdanska podjechał facet Dackom spytał czy mam hol odpow. ze tak to kazalłmi to spakowac (gaznik ) i załozyc linke a rodzinke wsiadać do jego samochodu mnie do swojego i odholowal do domu gdzie zostaliśmy poczestowani dobrą kolacją a rano wziołem siem za naprawy . A było co robic od gaznika do baku zaliczylem paliwo z wodą ( jak to wylałem to nawet nie chcialo to siem palić ). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pią 19:14, 05 Maj 2006 |
|
Ja kiedys sie zatrzymałem i pożyczyłem kolesiowi klucz do kół bo swój ukrecił a jechał z melanżu i żonka prowadzia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikita
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 301 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zarszyn
|
Wysłany:
Pią 21:46, 05 Maj 2006 |
|
to kiedys zatrzymalem sie malaczem oim bo widze jakas panna sie meczy ze swoim parchem i siem pytam co sie stalo a ona ze nie wie dokladnie bo zle jechal wogole jakos dziwnie i w pewnym momencie przestal jechac to popatrzylem na marginesie miala 600tke patrze patrze i dumam widze ze te kable kaos smiesznie poskrecane zemin do swiec dochodza i sie okazalo ze niedosc ze sie prawie nie trzymaly swiec bo te styi byly ta ozruchane wystarczylo sciasnac to jeszcze od przerywacza kabel na 1 cylinder szedl na drugi a co mial isc na drugi szedl na pierwszy zmienilem i chodzilo a do tej pory sie zastanawialem jak on wogole jechal hie hie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Sob 23:36, 06 Maj 2006 |
|
Ja kiedyś pomogłem Jacq'owi halując go podczas ucieczki przed stadem dresów nawalonych, przec co potem miałem i mam chroma tylnego pogiętego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jacq
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1131 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Sob 23:40, 06 Maj 2006 |
|
Hie hie hie
Ja kiedyś wypchnąłem z zaspy sąsiada w polonezie trucku, to skruw***n pie#@$^%ny nawet nie podziękował. Kawał mendy z niego jak się jeszcze później okazało Dlatego uważajcie komu pomagacie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Numen
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ŁDZ
|
Wysłany:
Wto 9:27, 09 Maj 2006 |
|
dobra a jakie największe auto holowaliście Malaczem? ja miałem przyjemność holować nowe A6 Kombi 1550kg III raz zapiąłem... natomiast kiedyś holowało mnie to samo A6 z prętkością podróżną 150km/h na Wyszyńskiego - wtajemniczeni wiedzą o co cho |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bartek581228
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łańcut
|
Wysłany:
Wto 9:39, 09 Maj 2006 |
|
ja kiedys ide z moja kobetą i widzelaske na ulicy jak zazyna rozrusznik w cc 900 no to ja mówie zeby wysiadła prubuje odpalic a tu nic niepali to mówie ze ją na pycha pchne hehe pvchałem ją chyba z 300 m niewierzłem ze dalej niechce opalic podszedłem do niej i zobaczyłem ze ma zapłon wyłączony kazałem właczy i odrazu odpaliło trzeba pomagać pare razy juz wypychałem innych
cholowac mi sie niezdazyło mnie cholowali 2 razy w tymjeden raz mi sie maluszek zepsul a drugi raz to kupiłem takiego co sie niedało jechac i trza było zacholowac do warsztatu ale sie rozpisałem pozdro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Numen
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ŁDZ
|
Wysłany:
Wto 9:50, 09 Maj 2006 |
|
hehe mnie to się regularnie holuje... nawet linki nie odpinam tylko wrzucam drugi koniec do bagażnika |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Wto 12:03, 09 Maj 2006 |
|
CO do holowania to ja juz papier pilota szybowca powinienem zrobic ojciec bardzo czesto holuje mnie w malcu bo sie menda ostatnio czesto psuje Kiedyś z kumplem jego malcem holowalismy vectre diesel i sie sprzeglo porzegnalo z zyciem ale najlepsza akcje miałem jak sie mój starszy zapomniał i leciałem maluchem na holu za poldkiem grubo ponad 130 zamykałem szafe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|