Forum Terytorium126p Strona Główna

FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu  Forum Terytorium126p Strona Główna » Hyde Park
Autor Wiadomość
Jacq
Klubowicz Moderator



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 16:42, 11 Mar 2006

Nie powiem Mr. Green Zdziwiłem sięz innego linka i na innym forum, nieco wcześniej Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 18:20, 11 Mar 2006

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Rozmawia 2 studentów:
- Siemanko, zdałeś coś w tej sesji??
- Tak, klucz i koc w akademiku!

8 marca - praktycznie jedyny dzień w roku, kiedy mężczyzna zdaje sobie sprawę, że monogamia jest cool.

TVN podało, że będzie ewakuacja całego Torunia.. Rydzyk zaczął kichać!

8 marca kobiety chciałyby coś niezwyczajnego od swoich mężczyzn.
Ale k**wa skąd w zwyczajnym facecie znaleźć coś niezwyczajnego?!

Giertych, Lepper i Kaczyńscy w nowym serialu na antenie TV TRWAM - Czterej Pazerni i PIS.

Jeśli jest możliwość wyboru miejsca w samolocie, zawsze wybierajcie przód na wypadek awarii. Jak samolot zacznie spadać, wózek z napojami przejedzie obok waszego miejsca jeszcze raz.

Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jacq
Klubowicz Moderator



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pon 23:11, 13 Mar 2006

Taki tam skanik z "Dbaj o siebie - praktyczne rady dla kobiet żyjących na wsi" z 1966r.
[link widoczny dla zalogowanych]

Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scorpion
Future Member



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 23:39, 13 Mar 2006

Bezpieczne auto zawsze z poduszkami Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 23:41, 13 Mar 2006

http://youtube.com/watch?v=l1m91k7kUdE

nie samochodowe ale śmieszne na maxa...

Porażka piłkarzy Kolportera Korony Kielce... to najgorszy z ich występów.. Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
moch
Klubowicz Moderator



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 23:07, 14 Mar 2006

Wstaje raniutko facet i idzie do łazienki wziąć prysznic. Patrzy, a tu
przyrodzenie beżowego koloru nabrało.
- Ewelina, kurfa, cho no tu natychmiast!
Żona z kuchni woła:
- Czesław, jestem zajęta! ZAJĘTA, rozumiesz! A to ugotuj, a to upierz,
wyprasuj, zmyj podłogę. Dzieci do szkoły, dzieci ze szkoły. Śniadanie,
obiad, kolacja. I tak w kółko; i tak w kółko. Nie mam czasu nawet dupy
podetrzeć...
- Ooo... właśnie! O tym chciałem z tobą porozmawiać!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 23:14, 14 Mar 2006

Wchodzi żona do łazienki rano patrzy a mąż sie zabawia..
Pyta go: Kochanie co robisz..
a on na to : To jest moje ciało i bede je mył tak szybko jak chce Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Gdzie jesteś, synu?

- Och, nie! - jęknął kiedy dostrzegł bezmiar zniszczeń wokół siebie. Nigdy przez 40 lat nie widział czegoś podobnego i nie wierzył by ktokolwiek mógł tu
przeżyć. Nie rozumiał, jak mogło do tego dojść ...
Mógł tylko mieć nadzieję, że gdzieś pośród wszechogarniającego chaosu odnajdzie swego 16-letniego syna. I ta wątła nadzieja powstrzymywała go przed
ucieczką. Wziął głęboki oddech i ruszył przed siebie.
Posuwał się naprzód z ogromnym trudem. Drogę zagradzało mu wiele różnych przeszkód, których nie potrafił nawet rozpoznać a skąpe światło nie ułatwiało mu
zadania.
- Marek, Marek - wyszeptał chrapliwie.
Potknął się i mało nie upadł. Usłyszał, że ktoś się poruszył. Lub coś... Tak mu się przynajmniej wydawało... A może tylko miał taką nadzieję... Poczuł,
jakby lodowata dłoń ścisnęła mu żołądek. I wtedy coś zimnego i wilgotnego otarło się o jego dłoń. Odskoczył nagle.
Z rozpaczą posunął się o krok dalej i zawołał:
- Marek!
Spod sterty niezidentyfikowanych szczątków dobiegł go słaby i ledwo rozpoznawalny głos syna:
- Tak, tato?
Westchnął z głęboką ulgą:
- Pora wstawać do szkoły. I na miłość boską, posprzątaj wreszcie w tym pokoju!

Do Kraśnika Fabrycznego przyjechał na występy zespół muzyczno-wokalny
"Tęcza". Sala kinowa wypełniona po brzegi. Ścisk, gwar, stężone
powietrze. Na scenę wychodzi młody konferansjer i zaczyna zapowiedź:
- Drodzy mieszkańcy Kraśnika Fabrycznego. Za chwilę ma zaszczyt wystąpić
przed państwem...
Krzyki, harmider, nikt nie zwraca na kolesia uwagi. Wstaje, więc z
pierwszego rzędu pan Rysiek, miejscowy Mistrz Ciętej Riposty. Wchodzi na
scenę.
- Patrz pan jak się to robi – mówi do młodziaka.
- Ej, wiejskie żłoby, złamasy i cwele! – krzyczy.
- Joł!! – ryczy publika.
- Kto zgadnie co to jest: na cztery litery, ma "ch" i "u"?!
Wszyscy chórem: Ch*j!
- A nie, to ucho! – krzyczy Rysiek. – Teraz ty, młody, dawaj dalej!
- Ej, wiejskie żłoby, złamasy i cwele! – krzyczy konferansjer. - Kto
zgadnie, co to jest: na cztery litery, ma "ch" i "u"?!
Wszyscy chórem: Ucho!
- A właśnie, że nie – to ch*j! I ja, z tego ch*ja zaraz siknę na
pierwsze trzy rzędy! A cała reszta zobaczy tęczę! Tęcza! Tak nazywa się
zespół wokalno-muzyczny, który zagra wam kilka kawałków.

Dwóch zawianych goćci miało ochotę na drinka, ale mieli ze sobą tylko
dolara i parę centów. W końcu jeden z nich proponuje:
- Złóźmy się i kupmy sobie hot doga.
- Hot doga? A po kiego? Ja chcę drinka!
- Otóź to. Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i
przymocuje ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki,
wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać
parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy
musieli płacić.
Jak uradzili, tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę,
barman ich wyrzucił i kazał nie wracać. Odstawili ten numer w 19 barach.
- Wiesz co? - mówi w końcu ten drugi - Zamieńmy się rolami,
bo mnie juź kolana bolą...
- Myślisz, źe jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem
parówkę w trzecim barze..

Idzie przez las Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku. Napada go wilk i
woła:
- Zjem cię, Czerwony Kapturku!
A Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku odpowiada wilkowi:
- Wilku, nie zjesz mnie, bo ja nie jestem Czerwony Kapturek, tylko ja jestem
Niebieski Kapturek!
Wilk, speszony, umknął w krzaki, a Czerwony Kapturek w niebieskim kapturku
bez przeszkód dotarł do domku babci.
Następnego dnia idzie przez las Czerwony Kapturek w żółtym kapturku... (i
cała historia powtarza się dzień w dzień przez dwa tygodnie; Czerwony
Kapturek codziennie zmienia kapturek, ale ani razu nie wkłada czerwonego; do
czasu jednak...). Idzie przez las Czerwony Kapturek w fioletowym kapturku.
Napada go wilk i woła:
- Zjem cię, Czerwony Kapturku!
A Czerwony Kapturek w fioletowym kapturku odpowiada wilkowi:
- Wilku, nie zjesz mnie, bo ja nie jestem Czerwony Kapturek, tylko ja jestem
Fioletowy Kapturek!
A wilk na to:
- Wszystko jedno! Od dwóch tygodni nie miałem nic w pysku! A więc zjem cię,
Fioletowy Kapturku!
I zjadł wilk Czerwonego Kapturka w fioletowym kapturku...
Jaki z tego morał?
Żaden kapturek nie daje stuprocentowego zabezpieczenia!

W parku dzieciak płoszy gołębie:
- Spierdalajcie, spierdalajcie...
Na to przechodzący obok staruszek:
- Chłopczyku, nie wypada tak brzydko mówić! Wystarczy przecież powiedzieć: A
sio, a sio... I widzisz, jak spierdalają!

- Pierwszy raz od 20 lat ucieszyłam się na widok męża.

- Z jakiego powodu?

- Wezwali mnie na identyfikację.


Z pamiętnika starej panny blondynki: "Rozczarowałam się

ostatecznie! Otwarłam drzwi,

na których napisano "Mężczyźni" - a tam ubikacja!


- Kochanie czy mógłbyś mnie zdradzić z inną kobietą?

- Mówisz i masz!


- Zaczyna pan siwieć. Czy stosuje pan jakieś środki, żeby

powstrzymać ten proces?

- Tak! Rozwodzę się!


- Genek kochałeś się kiedyś w troje?

- Nigdy!

- To zasuwaj szybko do domu.


Motto lekarzy pogotowia ratunkowego: Im później przyjedziesz, tym

trafniejsza diagnoza.


Wiele kobiet za wszelką cenę pragnie dorównać mężczyznom. Cóż za

brak ambicji!


Sprzątając mieszkanie, żona sobie śpiewa. Nagle staje przy niej

rozeźlony mąż i burczy:

- Mogłaś mi powiedzieć, że będziesz śpiewać! Od pół godziny smaruję

zawiasy przy ogrodowej furtce!


Zdrowy sen nie tylko przedłuża życie, ale i skraca dzień roboczy.


Ostatnio dowiedziałem się, że miłość to głównie kwestia chemii. Z

pewnością

dlatego moja żona traktuje mnie jak odpady toksyczne.


- Jak wygląda prośba do Boga, faceta po 70-tce?

- Odebrałeś Boże siły, to odbierz i chęci.


- Panie doktorze, co mi Pan tu wypisujesz?

- Świadectwo zgonu.


Szanse na dozgonną miłość bardzo rosną z wiekiem.


- Tato, mogę spróbować skoków bungee?

- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku

prześladowały cię wypadki z gumą.


- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież

Benedykt XVI.

- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.

Czym się różni dziekanat od kibla?
- W kiblu przynajmniej coś załatwisz...

- Witek, co sie stalo...??
- Wyrzucili mnie z uniwerka...
- Nie płacz, żołnierz nie płacze...

Wraca sobie nad ranem narąbany żołnierz z samowolki. Na bramie trafia na majora. Doprowadził się do pionu i bełkocze:
- Czołem, panom majorom.
- Czołem, kompania.

Menel do menela, dopinając jabcoka:
- No to ja już muszę lecieć, bo mam jeszcze kolokwia do sprawdzenia...

- Cześć tato, wróciłem!!!
Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzieś ty był?
- W wojsku tato...

W knajpie rozmawiają studenci:
- A jesteś na liście Wildsteina?
- To Wildstein puścił listę? Kiedy?

Na pogotowie przywieźli studenta z nożem wbitym między żebra, lekarz przyjmujący:
- Boli pana?
- Tylko jak się śmieję.

Ranek. Student na dużym kacu stoi przed lustrem i długo się przygląda. Potem stwierdza:
Nie znam cię, ale cię ogolę.

Przed lustrem na porannym kacu stoi student. Patrzy na swoje odbicie i w pewnej chwili zaczyna szybko machać ręką. Po kilku sekundach stwierdza:
- Brak synchronizacji.

Z listu żołnierza do dziewczyny: "W jednej ręce trzymam Twoją fotografię, a drugą myślę o Tobie"

Upojna czerwcowa noc, para matematyków, świece, wino. On do Niej namiętnym szeptem:
- Kochanie, myślisz o tym co ja??
- Taaak!
- I ile ci wyszło??

Tłok w autobusie. Za panienką facet kręci się, wierci.W pewnym momencie ona:
- Niech Pan powoli kończy - wysiadam na następnym przystanku.

Młody facet przychodzi do nowego miejsca pracy:
- Dlaczego odszedł pan z poprzedniej firmy?
- Szczerze panu powiem, tam był istny burdel
- Przyznam się panu, że u nas tez jest burdel
- Taaa ale przynajmniej dziewczynki nowe.

- Dzień dobry, czy mogę z Jolą?
- Niestety małżonki nie ma w domu
- To wiem, jest u mnie, pytam czy mogę...



Spotyka sie dwóch Polaków w Londynie tuż po wejściu do UE:
- What watch?- pyta jeden
- A... Five watch - odpowiada niepewnie drugi
- Such much?


- Gdzie idą te dwie śliczne nóżki ??
- Jak się między nie nic nie zaplącze - to do kina.

Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki
- Jestem w ciąży!!!

Na imprezie chłopak podchodzi do dziewczyny:
- Nie wiem czy mam jeszcze pić czy już mi się wystarczająco podobasz...

Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku - pyta portierka.
- A kogo by mi pani poleciła?

- Co dasz mi na urodziny?
- Mogę cię przelecieć
- A jak nie będę chciała?
- To leż bez prezentu

- Zdzisek, skad masz takie czerwone kręgi przy oczach?! Opiłeś się?
- Zaraz opiłeś...Zasnąłem tylko na kieliszkach...

Stoi dwóch dresów przed drzwiami sklepowymi:
- Ty słuchaj ale ja słyszałem, że się najpierw wychodzi!
- Taaak? Trudno to wracamy.....

- Tato, co to jest: "Symbol końca życia"?
- ślub.

- Powiedz mi, kochanie, za co ty mnie tak kochasz: za piękną buzię, czy za rewelacyjną figurę? - pyta żona
- Za poczucie humoru - odparł mąż.

- Młody człowieku, obiecał mi pan, że odprowadzi pan moją Córkę do domu o jedenastej.
Po pierwsze - jest trzecia w nocy, a po drugie - to nie jest moja córka!

Rozmowa dwóch dresów:
- Siemano! Co robisz w sylwestra?
- Klatke i triceps...

Żona do męża w łóżku:

- Weź mnie, weź!
- śpij kochanie... My nigdzie nie jedziemy...

- Ile rzeczy powinna umieć kobieta?
- 70 - gotować i 69

Wsiada podpity student do taksówki i mówi:
- Do domu...
- A gdzie pan mieszka?
- Gdybym wiedział, to bym poszedł piechotą, nie?

- Kiedy kobieta przeżywa szokujący sex?
- Kiedy zamiast orgazmu przychodzi mąż.

Student rano wstaje i mówi do siebie:
Mam autobus o siódmej piętnaście, mam autobus o siódmej piętnaście, mam autobus o siódmej piętnaście, mam autobus o siódmej piętnaście,

k*rwa po cholerę się tego uczę na pamięć?

Gość z panienką zwiedzają sobie sklepy, w końcu wchodzą do ekskluzywnego salonu z futrami. Kobieta oczywiście się nie może powstrzymać, żeby nie przymierzyć...
- Chcesz takie? - pyta facet.
- Tak, kochanie!
- Można zapłacić czekiem? - pyta się sprzedawcy.
- Oczywiście, ale futro dostarczymy dopiero gdy bank potwierdzi wypłacalność. Gość wypisał czek i wybył ze swoją kobietą.
Za klika dni wchodzi do tego samego salonu.
- Co pan sobie myśli! Ten czek nie miał pokrycia! - krzyczy na Niego sprzedawca.
- Wiem... Ale co sobie w ten weekend użyłem, to moje!

- Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie
- I co?
- Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub

Sorka za tasiemca ludziska..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 15:40, 17 Mar 2006

Troche hardcore'owych joków będzie Very HappyVery HappyVery Happy

Sposoby, jak ustrzec się przed zarażeniem się strasznym wirusem ptasiej grypy:
1. Nie bawic sie ptaszkiem.
2. Nie chodzic spac z kurami.
3. Nie siadac na jajach.
4. Nie rzucac pawiem.
5. Nie wycinac orla w progu.
6. Uwazac na wylatujace gile.
7. Nie pic na sepa
8. Nie zadawć się z kurami domowymi

Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyną !
- I co mówiła ?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.

Przychodzi facet do lekarza ze spermą w ręku i mówi do niego:
- doktorze to mi sie w pale nie mieści!

Przychodzi kobieta, którą wszystko wkurwia do lekarza:
-Witam panie doktorze..otóż wszystko mnie wkurwia, co mam robić żeby tak nie było?!
-No nie wiem...Może niech pani pojedzie nad morze. Pospaceruje sobie pani brzegiem plaży, posłucha szumu fal, a po powrocie pani przyjdzie do mnie i powie mi jak było...
(po powrocie znad morza)
-OOoo to pani! I jak było nad morzem??
-Ani mi pan nie mów..wszystko mnie wkurwiało!!piasek między palcami, jakieś lody, wszędzie turyści..po prostu masakra !!
-To może niech pani pojedzie w góry...tam wiadomo inny klimat, pochodzi sobie pani po górach, a po powrocie pani przyjdzie do mnie i powie mi jak było...
(po powrocie z gór)-Oooo jak miło znów panią widzieć! I jak było w górach??!
-Ani mi pan nie mów..wszystko mnie wkurwiało!! jakieś skały wszędzie, jakieś bace, turyści i w ogóle..
-Hmm...to ja już nie wiem co mam pani zaproponować..może sex??
-Dobra...
-Więc nich pani idzie tam za parawanik, niech się pani przygotuje, ja tam zaraz do pani przyjdę...
Doktor poszedł za parawanik, robi swoje, nagle kobieta krzyczy: -PANIE!!! Albo pan wkładasz albo wyjmujesz, bo mnie to wkurwia!!!!!!!!

Pewien Amerykański biznesmen poleciał na delegację do Japoni. Każdemu z uczestników delegacji przydzielono gejsze. Po konferencji Amerykanin z gejszą udają się do pokoju hotelowego. Gejsza zaczęła się rozbierać. Amerykanin także. Po chwili gejsza zaczęła krzyczeć:
- Nashiga Yama!
Amerykanin myśląc, że robi jej tak dobrze i, że chce jeszcze wyrażając swój podziw tym okrzykiem nie przestawał. Następnego dnia biznesmani udali się na pole golfowe. Gdy pewnien właściciel wielkiego japońskiego kokncernu trafił w dziurkę Amerykanin chcąc wyrazić swój podziw zaczął krzyczeć:
- Nashiga Yama!
Na to Japończyk:
- Jak to nie ta dziura???!!!

Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Panie doktorze mam interes jak niemowlę. - Niemożliwe niech pan zdejmie spodnie, - Rzeczywiście 3kg i 55cm.

Co robią jeże w fabryce prezerwatyw? - Kinder niespodzianki

Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów: - Byłem u dziewczyny... - I co, i co??? - Waliłem caaaaaałą noc!! - Łooo!!!!!! - ...i nikt nie otworzył...

Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i pali papierosa. Podchodzi do nie wychowawczyni i mówi : - Aniu! Ty palisz?! - Tak, - odpowiada rezolutna Ania - palę. - I może jeszcze pijesz? - A tak, pewnie że piję. - A od kiedy to tak?! - A od pierwszego stosunku...

Wchodzi baba do tramwaju i sobie wzdycha: - Ale wielki tłok! Na co stojący obok facet odpowiada z dumą: - To mój!

Prostytutka naciąga studenta:
- Chodź, zrobię ci dobrze tak, jak tylko będziesz chciał!
- Nie idę, nie zrobisz mi tak jak chcę
- Zrobię, obiecuję
- Nie zrobisz
- Zrobię, uwierz mi
- Nie zrobisz
- Przysięgam, że zrobię... powiedz tylko jak chcesz?
- Za darmo...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
--scandaL--
Klubowicz



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów

PostWysłany: Pią 18:28, 17 Mar 2006

pewnie stare jak swiat ale ja nie znalem.brat mi dzis wyslal ze zlosci Very Happy

- Wiecie dlaczego Fiat 126p ma z tyłu podgrzewane szyby?
- Żeby tym, co go pchają zimą było ciepło w ręce.
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pią 18:30, 17 Mar 2006

No faktycznie stare ale ciagle smieszne..

a to pewnie tez znacie..

Jedzie sobie facio malcem.. od lewej do prawej go nosi.. widząc to pały (panowie policjanci - pozdrawiam was Very HappyVery Happy) zatrzymują go.. i pytanie piłes pan ??
-nie
-no to czemu jezdzisz pan po całej drodze
- szwagier zalozył mi wycieraczki do Tira Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
--scandaL--
Klubowicz



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów

PostWysłany: Pią 18:40, 17 Mar 2006

Twingo Turbo
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

filmik --> R. De Niro vs S. Stallone - miiistrz Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]

filmik --> ping pong - no i kto podskoczy mistrzowi Razz
[link widoczny dla zalogowanych]

filmik --> smieszne pilkarskie kiksy Very Happy najlepsze kawalki sa z lekarzami i sedziami
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Sob 17:41, 18 Mar 2006

Polak, Rusek i Niemiec mówią co kupią żonom na gwiazdkę.Niemiec mówi:
- Ja żonie kupię BMW i Mercedesa, Jak jej sie BMW nie spodoba to będzie
miała Mercedesa.
- Ja mojej kupię futro z norek i z szynszyli.Jak jej się z norek nie spodoba
to będzie miała z szynszyli.powiedział Rusek.A Polak:
- Ja mojej kupię beret i wibrator.Jak jej się beret nie spodoba to niech się
pierdoli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kwiatek




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Nie 16:19, 19 Mar 2006

Przydatny pomocnik [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scorpion
Future Member



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 1:21, 20 Mar 2006

Ostatnio znalazłem czasopismo, a w nim jest o naszym kochanym bolidzie
miłej lektury Smile

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Qulek
Klubowy Komik i Mod



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 9:27, 20 Mar 2006

A to z "Motoru" jest.. oczywiscie ten numer sobie zostawiłem bo tej gazetki nie zbieram.. kupuje czytam i po tygodniu zegnam sie ze starym numerem i kupuje nowy.. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

 

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: Theme zoneCopper designed by yassineb.
Regulamin