Autor |
Wiadomość |
Scorpion
Future Member
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 11:01, 20 Mar 2006 |
|
także go sobie zostawiłem niedługo wrzuce artykuł z "AUTO ŚWIATA" o rankingu samochodów używanych, jest tam też maluszek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
--scandaL--
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów
|
Wysłany:
Pon 12:45, 20 Mar 2006 |
|
tez mam ten numer Motoru ale znalazlem go u brata w gazetach dopiero juz po kupnie Maluszka,tak przypadkiem
chcecie wiedzic kim jest "The Stig" z Top Gear'u??
prosze bardzo
[link widoczny dla zalogowanych]
to Stig z I i II serii, potwierdzona wiad. Kto jest teraz w III - jeszcze niewiadomo.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pon 14:00, 20 Mar 2006 |
|
AAAAaaa to już dawno wiedziałem siedze sobie na forum Top Gear wiec dużo tam takich informacji sie przewija.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
--scandaL--
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów
|
Wysłany:
Wto 15:53, 21 Mar 2006 |
|
Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze. Zachód słońca, cieplutko,
zero wiatru, ptaszki śpiewają, kwiatki na brzegu kwitną...
Puchatek nagle JEB! Prosiaczka w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i
skamle przez wybite ząbki:
- Sa so? Sa so?
- A bo coś ***** za pięknie było..
nie wiem jak wy,ale mi sie ten kawal zajeb*** podoba!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Śro 10:59, 22 Mar 2006 |
|
Wiecie jak bedzie wygladał któryś z braci Kaczyńskich w spodniach Giertycha ??
.
.
.
.
.
.
Przez rozporek
Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
- Czy mogę popływać w tym basenie?
- Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje. Wreszcie ratownik
pyta:
- Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
- Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
- To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
- Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.
Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do
Jasia:
- Jasiu masz może pieska?
- Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja
mięsa nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla
jednego psa nie będziemy kupować.
- Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
- Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie
piłem, ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy
mleka kupować.
- Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
- Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja
jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie
będziemy trzymać.
Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani
pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!
Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza:
- Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży!
Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę:
- Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na
cały głos. Po drugie - to nie jest dla dzieci. Po trzecie -
niech ojciec sobie sam przyjdzie a po czwarte - są tego różne
rozmiary.
Na to Jasio:
- Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie, żeby mówić głośno i
wyraźnie. Po drugie - to nie jest "nie dla dzieci", tylko
przeciwko dzieciom. Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla
mamy. A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i potrzebuje
wszystkie rozmiary.
Dzieci miały przynieć do szkoły rożne przedmioty związane z
medycyna.
Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż, a Basia
słuchawki.
- A ty co przyniosles? - Pyta nauczycielka Jasia.
- Aparat tlenowy!
- Tak...? A skąd go wziąłe?
- Od dziadka.
- A co na to dziadek?
- Eeech... cheee.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Śro 19:12, 22 Mar 2006 |
|
Jak ktos slyszal to i tak moze sie posmiac..
Szedł se wariat na szczupaki, uciął ch**a, rzucił w krzaki. Szly dziewczynki patrza wszedzie i znalazły to narzędzie. Jedna mówi gęsia szyjka, druga na to kawał kijka, trzecia krzyczy wyście glupie - ja to wczoraj miałam w dupie! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Śro 22:16, 22 Mar 2006 |
|
Buhahahah .. Wojti skad ty takie wierszyki znasz?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Czw 10:35, 23 Mar 2006 |
|
Twaaarde:lol: sam to dostalem a co sie bede sepil niech i inni sie posmieja:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jacq
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1131 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Sob 11:29, 25 Mar 2006 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Wto 11:02, 28 Mar 2006 |
|
Troche wulgarne ale niestety takie musi być.. wiem ze jako mod powinienem dać przykład ale jak wykropkuje czy cos to juz nie bedzie to samo..
Oto zdania wypowiadane podczas jazdy za pojazdem,
który prowadzi potocznie nazywany "niedzielnym kierowca"
- Oczy ci ***** grzybem zarosły ??
- Trzeba było do jutra zaczekac z tym jebanym kierunkowskazem !!
- Gotujesz się, czy jedziesz ??? Kapeluszniku pierdolony !!!
- Jak jedziesz, ty rybi chuju na kaczych łapach??
- Jedz!! do chuja...bardziej zielone juz nie będzie...
- Ale zes wyjechał, no zeby ci grób chujami obrósł...
- Jak bym cię pierdolnal to bys się wigilijna kapusta zesrał...
- Znudziło Ci sie prostym nosem oddychać ?? !!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
--scandaL--
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów
|
Wysłany:
Wto 11:33, 28 Mar 2006 |
|
doobre, a nawet i powiem ze zajebiscie dobre!!!
kurcze,bede musial swoje spisac bo tez naleze do BARDZO niecierpliwych kierowcoc |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Śro 15:22, 29 Mar 2006 |
|
Dobra teraz taki żarcik rodzinny bo zastój sie zrobił
Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na
niego przed wejściem i mówi:
- Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja.
Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary".
Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???"
Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął.
Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce".
Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi".
Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął.
Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?"
Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał".
Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli:
"Huk, odezwę się."
- Czy macie może wazelinę???
A ojciec na to:
- To ja już może umyję te garnki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
misiekINblue
Future Member
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 355 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Chełm/Rzeszów
|
Wysłany:
Śro 15:34, 29 Mar 2006 |
|
hehehehehehehehehehe dobre |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Śro 21:07, 29 Mar 2006 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdro pozdro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kwiatek
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rybnik
|
Wysłany:
Śro 21:15, 29 Mar 2006 |
|
Buhahahahah Niezły Rysuneczek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|