Autor |
Wiadomość |
Bronek
Klubowicz
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żary
|
Wysłany:
Nie 22:15, 23 Lip 2006 |
|
Mam zajebisty kolejny problem,dosłownie mam dość juz,dzisiaj pojechałem na przejażdżkę,zatrzymałem sie na chwile,potem odpaliłem ruszyłem,wrzuciłem 2 i zdechł na amen.Próbuje odpalic to tylko kręcił rozrusznik i nic,wszystko działa swiatła radio itp, nie wiem kable od odcięcia zapłonu tesh raczej nie bo są dobrze zaizolowane ale dioda ktora jest zalączona do nich nie paliła się.Potem za któryms razem odpalił na pych kawałek ujechał i znowu zdechł,świece mam nowe,nie wiem czy to kable padły czy moze coś z tym odcięciem zapłonu od alarmu jest nie tak ale ostatnio to było zrobione i było ok,regulator napięcia mam nówke tesh,kurde a niemam jak go zapchać do elektryka ;/ kompletnie jestem bezradny,zajrzałem do silnika na oko wszystko ok... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|
 |
m.c.2
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Grudziądz/Toruń
|
Wysłany:
Nie 22:30, 23 Lip 2006 |
|
ja kiedyś cały dzień się babrałem a okazało się że czujnik zapłonu poszedł
tego jest trochę duo i bez sprzętu nie da rady posprawdzać
chyba jednak pozostaje Ci elektryk  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Bronek
Klubowicz
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żary
|
Wysłany:
Nie 22:50, 23 Lip 2006 |
|
Jaki czujnik zapłonu?? tam jest czujnik od podciśnienia ,połozenia wału i prędkości obrotwej,-czy którys z tych??a moze ten co do gazika zawór elektromagnetyczny padł?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
m.c.2
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Grudziądz/Toruń
|
Wysłany:
Pon 0:05, 24 Lip 2006 |
|
sorki czujnik położenia wału ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
HNT
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Mikołów/Orzesze
|
Wysłany:
Pon 13:01, 24 Lip 2006 |
|
Jak zaczeły sie upały to okazało sie ze kilka malców el i starszych ,miały problemy bo zawory za ciasno były zestrojone spróbuj tego, tansze niz mechanik na poczatek... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
bartobbb
Future Member
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Pon 17:19, 24 Lip 2006 |
|
wiesz ja daje 99% że stacyjka!!
Stacyjka poprostu nie trzyma prądu, przekręcasz i rozrusznik kręci ale nie odpali, tak samo jeśli odpalisz na popych to efekt jest taki sam jakbyś wogóle kluczyka nie miał w stacyjce, czyli niby odpala ale zaraz zgaśnie. Miałem to samo i też nieźle się głowiłem. Stacyjka to koszt 55zł tylko jeszcze wymiana...Jak umiesz to rób jak nie to pozostaje elektryk. Ale możesz to sprawdzić mostkując stacyjke i będziesz wiedział czy to ona czy nie. powodzenia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Bronek
Klubowicz
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żary
|
Wysłany:
Pon 21:39, 24 Lip 2006 |
|
A jak sie mostkuje stacyjke??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
bartobbb
Future Member
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Pon 22:17, 24 Lip 2006 |
|
hmmmm....to znaczy nie mostkuje się na stacyjce tylko na kostce stacyjki, źle się wyraziłem. Kostka stacyjki znajduje się pod maską z przodu, ale jej mostkowanie to wyższa szkoła jazdy (jeśli zbytnio nie znasz się na elektryce to lepiej się za to nie łap), polecam elektromechanika, choć nawet zwykły elektryk powinien sobie z tym poradzić. Krótko mówiąc kostka jest odpowiedzialna złączyć pewne kabelki ze sobą po tym jak przekręci się kluczyk w stacyjce, wtedy cały czas jest prąd, a ty najwidoczniej go nie masz jeśli auto cały czas gaśnie. Radio będzie grać, światła będą świecić bo one nie są podłączone pod kostke, ona jest tylko odpowiedzialna za podawanie prądu z akumulatora na silnik i utrzymywanie tego prądu kiedy mamy przekręcony kluczyk w stacyjce. Nie pamiętam już które kabelki trzeba było zmostkować (połączyć jakimś kabelkiem, bądź drutem), więc ci nie powiem ale elektryk bądź elektromechanik będzie wiedział. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Bronek
Klubowicz
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żary
|
Wysłany:
Pon 23:14, 24 Lip 2006 |
|
Aha ale kumpel zna sie na takim czyms <lol> to jutro spróbujemy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
Bronek
Klubowicz
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Żary
|
Wysłany:
Wto 22:33, 25 Lip 2006 |
|
No witam malec jush śmiga okazało sie ze kable od odcięcia zapłonu były podłaczone do stacyjki i sie zjebały i wszystkie kable wywalilismy i juz ma normalny zapłon bez jakichs guzików |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
bartobbb
Future Member
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 302 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Cieszyn
|
Wysłany:
Śro 9:18, 26 Lip 2006 |
|
aaaa no to druga sprawa bo nie mówiłeś że masz jakieś guziki dodatkowe
myślałem że normalnie jest odpalany a wtedy problemem była by stacyjka, a tak to wiadomo  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
 |
|