Autor |
Wiadomość |
anf
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tychy
|
Wysłany:
Pią 0:04, 19 Maj 2006 |
|
kto mi moze pomoc?
mam malutki problem.. cos chyba zerwalem ale nie wiem co...
w kazdy badz razie mam ogromne bicie w lewym kole
przy predkosci 30 km/h juz prawie chce odpasc....
czuc to jakbym jechal na jajowatym kole tzn w gore i w dol, w gore i w dol i tak caly czas... wydaje mi sie ze moze to byc albo poloska albo przegub i tez kumpel moj mowil ze moga to byc tez zabieraki.. ale co do tego ostatnego nie jestem pewien...
zaznaczam ze kolo przykrecone jest maxymalnie wiec nie od tego to bedzie...
przyczyna moze byc to ze ostatnio bardzo czesto wchodzilem z duzymi przewazmie predkosciami w zakrety no i oczywiscie bokiem z nich wychodzilem.. ( hehe taki amator rajdowania sie ze mnie zrobil )
jakby wiedzial ktos co sie moglo stac to bardzo bym prosil o jakies info
heeeeelp bo chce na zlota pojechac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
m.c.2
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Grudziądz/Toruń
|
Wysłany:
Pią 0:40, 19 Maj 2006 |
|
podnieś go i szrapnij kołem parę razy i powiedz co się dzieje
jak koło się rusza to mogło łożysko pójść
a zabierak to raczej nie to |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 8:38, 19 Maj 2006 |
|
zabierak raczej nie, przeglub tez raczej nie, podneis kolo jak to napisali i poruszaj nim w dol i w gore i na boki. pierwsza rzecz ktora mi przychodzi na mysl to moze byc lozysko, druga rzecz to taka ze ja mam to samo teraz i czuje jak jade (tzn chwilo nie jezdze) jak samochod podkskuje jakbym zamiast kola mial jajko a przyczyna??? Pekla mi opona wzdluz bieznika i ja wybulilo, nie wiedac tego na zalozonym kole, ale na sciagnietym widac. to tez moze byc jezeli mowisz ze wchodziles bokiem to moglo czasem na biezniku pekniecie powstac:P sprawdz to tez.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kolarz
Future Member
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: PL - EL.
|
Wysłany:
Pią 11:35, 19 Maj 2006 |
|
jak moge dodac swoje trzy grosze to moze byc nie wywazone koło i ma bicia i bedzie rzucac ,jeszcze jedno albo jest poluzowana nakrentka na kole lub sa spilki luzne i kolo samoczynie moze rzucac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 13:23, 19 Maj 2006 |
|
Napewno koło jest przykrecone na max??
Bo miałem cos takiego kiedys,ale zgubilem dwie śruby od koła i te same objawy.
Gdyby to były zabieraki,półosie lub przeguby elastayczne to wogóle bys nie ruszył,stał by w miejscu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 13:31, 19 Maj 2006 |
|
A ktore koło? Przednie czy tylne? Jak przednie to zwrotnica, jak tylne to łożysko bądz może nakrętka od przegubu się odkręciła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 13:33, 19 Maj 2006 |
|
Kjub tylne chyba;) ale nakretka tez jest mozliwa....... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 13:34, 19 Maj 2006 |
|
Nie sprecyzował dokładnie które koło |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 13:46, 19 Maj 2006 |
|
podnjies samoichod i poruszaj kolem gdyby byla nakretka poluzowana powinno kolo latac a jak lata to albo nakretka albo lozysko, jednak zeby lozysko wymienic i tak sie musisz do tej nakretki dostac odkrecajac zabierak wiec gdyby to jednak byla nakretka to bediesz wiedzial
1) podnies samochod i poruszaj kolem
-jezeli "lata" odkrecaj zabierak i patrz na nakretke jezeli poluzowana - dokrec jezeli jest dobrze dokrecona to odkrecaj ja i zabieraj sie za lozysko.
Jezeli kolo nie "lata" przejdz do punktu drugiego
2) sciagnij kolo i ogladnij dobrze opone jak i felge. Moze gdzies jest peknieta zarowno opona i felga. Jezeli dobra to zaloz inne kolo i zobacz czy na innym kole jest to samo.
jezeli nie pomoze nic pisz:] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 13:55, 19 Maj 2006 |
|
Jeżeli byłoby wywalone łożysko to koło latałoby ale nie tak bardzo! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
m.c.2
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Grudziądz/Toruń
|
Wysłany:
Pią 15:07, 19 Maj 2006 |
|
a może szczęki się rozpadły?
ja ostatnio jak zdjąłem bęben to się okazało że miałem halce zapieczone
ale jechał ] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 15:45, 19 Maj 2006 |
|
Kjub zalezy od lozyska jezeli jest calkiem wywalone czyli sie rozpadlo bo widzialem taki przypadek u kumpla to kolo latalo straasznie a jezeli sa luzy male to tez moze byc lozysko np. tylko tulejke w srodku wywalilo albo simering wydarlo i zabezpieczenie puscilo i szalke sie przesunela w maluchu jest wszystko mozliwe:d |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dr.Death
Klubowicz
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Bulowice
|
Wysłany:
Pią 15:46, 19 Maj 2006 |
|
Ja obstawiam na to że wybuliło opone i ma bicia lub krzywa fela albo pęknieta co by powodowało jej skakanie, Jeżeli by kołó chwytało to mozliwe ze rozpierak się rozpadł i haczy o piaste i takze radze sprawdzic zabezpieczenie na piaście |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 15:53, 19 Maj 2006 |
|
sprawdz moje mini wypracowanie.... w 2-och punktach ujalem ci to co wszyscy pisza narazie wiec powodzenia :] i mysle ze jezeli ktos jeszcze bedzie pisal to samo tzn powtarzal po kims innym nie wnoszac nowej tezy to jest to bez zadnego sensu :-/ chyba ze chodzi o liczbe postow to co innego :-/ poczekajmy az chlop sobie sprawdzi moze mu pomoze a jezeli nie bedziemy sie glowili dalej
pozdro 650 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
anf
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: tychy
|
Wysłany:
Nie 7:04, 21 Maj 2006 |
|
hehe ale ja jestem glupi
walnela mi opona hahaha
znaczy sie pekly juz druty i wywalilo guza
ale mialem rycie z kumplem jak doszlismy do wniosku ze przyczyna bicia byla opona
zapraszam do nastepnego tematu... tylko ze juz powazniejszego niz ten |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|