Pedał gazu po wciśnieciu nie odskakuje

Mam taki problem że jak wcisne gaz to czasem go blokuje i nie odskakuje, tak jakby sprężyna była słaba, bo jest ona zamontowana ta w silniku co ciągnie linke gazu ale wydaje mi się że jest za słaba bo pedał gazu lekko chodzi ale nie odskakuje i trzeba go podnosić nogą w pozycje powrotną. Podłożyłem pod pedał gazu sprężyne która go odbija i póki co się mi to spisuje ale mam pytanie czy gdzieś w okolicy pedała gazu jest sprężynka co go odbija czy tylko ta w silniku co ciągnie linke gazu?

jest tylko w silniku a ten temat to mnie smieszy

chlopie poszukaj pokombinuj a ty nawet nie ogladales niz a juz z takimi pytaniami wychodzisz Wink

spoko

wymien sprezyne w silniku kosztuje az 1zł przynajmniej u mnie Wink

Chyba sobie sam odpowiedziałeś na pytanie Smile

no sprezyne w silniku juz wymienialem nawet dwie podłożyłem i gówno (za przeproszeniem) dalej mi blokowało, szukam teraz gdzie mi pedał łapie i czemu tak ropbi i ciągle nie wiem. Wkurzyłem się i wykombinowałem i pod pedał gazu podłożyłem sprężyne i daje rade ale pytam czy nie ma innych sprężyn bo linka gazu jest troszke długa a mi się nie chce tego rozbierać i szukać niewiadomo czego. Miałem nadzieje że ktoś z podobnymi objawami mi pomoże, lub chociaż dowiem się na 100 że tylko ta sprężyna w silniku służy za odbicie pedała.

bartobbb napisał:

a mi się nie chce tego rozbierać i szukać niewiadomo czego

To masz problem jak ci sie nie chce!
Weź chłopie rozkręć tunel! To jest tylko kilka śróbek! Skoro spręzyna jest ok to chyba warto to spr. Może coś tam blikuje. Poza tym daj dodatkową sprężyne, zaczep ją przy przepustnicy np i do szpilki od pokrywy zaworów!
Pokombinuj coś!!

mi pedał przestał odbijac jak sie rozwalił ale wtedy czuc spadek osiagow ( umnie do tego stopnia ze jechałem na ssaniu)

zmieniłem pedał ale problem został nadal nie odbijał do konca- przyczyna zagiety pancerz lub zgnieciony

ze niechciało mi sie wymieniac całego pancerza i linki wiec poszedłem do domu pogrzebałem w przezutkach do roweru i wyjołem sprezyne z najtanszego shimano ty22 i załozyłem w miejsce orginalnej

sprezyna bardzo mocna dzieki czemu odbija do konca

jedyny minus to to ze pedał ciezko chodzi i napewno szybciej sie rozleci przy osce

ale biadolicie
pedał chodzi w plastikowej tulei - w niej się zbiera piasek
weź to przeczyść
albo wsadź nowy pedał
koszt to jakiś 6-7 zeta

oze byc ze uchwyt linki przy pedale sie pokruszył, bo jest tak taki specjalny obranicznik, ktory powoduje to, ze pedal nie daje sie odgiac. Mam tu na mysli nie wcisniecie pedalu do podlogi tylko proces odwrotny, jak bys go oggial do siebie. Mialem to wlasnie ukruszone i wrazenie robilo, jak by sie linka poluzowala i nie chciala trzymac sprezyka.
Druga mozliwosc to pieprzniety pancerz, ale nie w samym tunelu, predej na wylocie zniego pod silnikiem. mogla jakas drobina piachu podjsc miedzy linke a pancerz. wykkrecic, wysunac, przesmarowac, ewentualnie wymienic na nowe Smile

.
Jak Ci sie nie chce to jezdzij dalej, jak sie rozleci to bedzie Ci sie juz musialo Very Happy

Zmień pedał a nie baw sie w czyszczenie !! Jedyne co to trzeba sie narobic troszki Smile

bo tunel trza rozlożyć ale to nie problem jak sie komus chce Razz

a jak ci się nie chce bawić to psiknij wd40 parę razy poruszej pedałem i na jakiś czas styknie

tzn. napisałem że mi się nie chce szukać niewiadomo czego mając na myśli że jeśli nie mam zielonego pojęcia co się mogło stać to wole najpierw zapytać bo może to błachostka a ja bym szukał niepotrzebnie w złym miejscu. Więc wiadomo robić z malaczem zawsze mi się chce i aż się garne do tego ale lubie wiedzieć czego szukać a nie szukać niewiadomo czego. Dzięki za pomoc. Możliwe że troszke się przekrzywił kabelek od gazu już przy silniku jak ściągałem obudowe filtra powietrza, bo w sumie od tego momentu pedał coraz gorzej chodzi. Póki co mam malacza w garażu rozebranego bo troche dłubie w silniku i z tą linką też się pobawie a sprężyne pod pedałem też zostawie bo mi nie przeszkadza, a wręcz pomaga Very Happy

na przyszłość zawsze może zostać bo nie waży nawet grama a dużo daje Very Happy

m.c.2 napisał:

a jak ci się nie chce bawić to psiknij wd40 parę razy poruszej pedałem i na jakiś czas styknie

Za bardzo to nie działa.Przerabiałem to.
Można lac i lac.
Najlepiej rozebrac pedał i napakowac smaru.Chodzi jak marzenie.No chyba że pancerz linki szlak trafił.To wymiana.Nic innego.

ale jeśli nic nie robiłem ostatnio i praktycznie nic nie jeździłem to co się mogło stać? obstawiam to moje dłubanie tam jedynie tylko w sumie nie wiem co mogłem zepsuć Crying or Very sad

o jezu dalej dyskusja na ten smieszny temat Laughing

m.c.2 napisał:

ale biadolicie
pedał chodzi w plastikowej tulei - w niej się zbiera piasek
weź to przeczyść
albo wsadź nowy pedał
koszt to jakiś 6-7 zeta

u mnie w sklepie pedal kosztuje 12 zł Rolling Eyes

Cytat:

Najlepiej rozebrac pedał i napakowac smaru.Chodzi jak marzenie.No chyba że pancerz linki szlak trafił.To wymiana.Nic innego

Powiedz mi jakim cudem mozna rozebrac pedal? Chodzi mi o wyciągniecie ośki z tego plastiku.