Autor |
Wiadomość |
maciekdj
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 12:08, 30 Maj 2006 |
|
Jak w temacie poszlo WD40 i podobne srodki, specjalnie przerabialem klucz zeby z niego ciasna 8 oczkowa zrobic i nie chce puscic. Obawiam sie ze wymienie razem z cylinderkami itp.
Jak macie jakies patenty na odkrecenie tego to piszcie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Wto 13:52, 30 Maj 2006 |
|
Ja próbowałem żabką(dużą).
A najlepszym sposobem jest wymiana razem z cylinderkami,bo ten cholerny płyn zle działa na gwinty i nie można tego odkrecic. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Wto 15:16, 30 Maj 2006 |
|
Najszybciej bedzie wymienic całe cylinderki jak nie chce pusicic i tak urwiesz i tak wiec po co sie denerwowac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojti
Klubowicz
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 348 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Wto 16:32, 30 Maj 2006 |
|
a dokladnie powinno sie wymienic caly przewod metalowy co sie konczy w gumowym:P jest najlepiej i najszybciej i sie nie meczysz wogole z odkrecaniem zreszta ciezko z reguly jest go odkrecic... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
szary
Klubowicz
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 20:00, 30 Maj 2006 |
|
Nie ma co za bardzo fisiować z tymi cylinderkami, bo będzie trzeba odkręcić przewód, który też może sie nie ruszyć, potem następny i następny.
Najlepiej mieć do tego klucz ośmio ścienny oczkowy (dobrze mówie, tyle scianek ma nakrętka? ) Lub małą żabką i od razu spisać odpowietrznik na straty nowy kosztuje jakieś grosze. Trzeba starannie złapać kluczem i odręcać z wyczuciem, sprawdzając czy przypadkiem sie odpowietrznik nie obrabia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qulek
Klubowy Komik i Mod
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1142 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Wto 21:06, 30 Maj 2006 |
|
Do tego dobry klucz do przewodów hamulcowych.. taki specjalnie wyciety .... jak ktos czesto robi to sie przydaje.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maciekdj
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 22:39, 30 Maj 2006 |
|
dzieki za wszelkie info
pewnie wymienie razem z cylinderkami (mam jeszcze kilka kompletow
jak bedzie cos nie tak to bede pisal. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kris26
Klubowicz
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łańcut /k. Rzeszowa
|
Wysłany:
Śro 22:25, 31 Maj 2006 |
|
najlepiej uderzyć od czoła w te odpowietrzniki kilka razy, powinno pomóc, niestety odpowietrzniki będą do wymiany, ale cylinderki da się uratować |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
HNT
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Mikołów/Orzesze
|
Wysłany:
Pią 1:50, 09 Cze 2006 |
|
ja mam jedną zasadę - NIGDY!!!!
nie zabieram się nawet za odkręcanie odpowietrznika jeśli nie mam kluczyka nasadowego 6-kontnego- inaczej - kapa
jeśli i to zawiedzie, można spróbować francuzem, podpiłowując lekko z dwóch str. odpowietrznik, zeby kluczem było za co złapać...
żeby uratować cylinderek, mozna spróbować odkręcić przewód , jeśli też klucz objeżdża, to trza kupić nowy przewód miedziany, morsem i blaszką ścisnąć przewód elastyczny( żeby płyn nie ciekł) odciąć przewód tuż przy gwintach - na cylinderku i na przewodzie gumowym, a reszte przewodu odkrecic nasadką.
potem odkręcić cyliderek i na imadło z nim- odpowietrznik w imadło i próbujemy odkrecać- jak sie nie uda, to montujemy nowy cylinderek i przewód miedziany, odpinamy kapsel z blaszki i morsa i odpowietrzamy...
powyższy sposób jest najpewniejszy, na przyszłośc można nowy przewód i odpowietrznik obsmarować smarem- zaizoluje go troche przed korozją |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|