Autor |
Wiadomość |
Porthos
"prawie" admin :-)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
Wysłany:
Pią 16:46, 07 Kwi 2006 |
|
Cytat: |
A teraz cos powiem tym co tak frezują tłoki: zbędna wasza robota,albo sobie zmieńcie wałki rozrządu,bo mój potworek śmiga jak sie masz,wbrew nie ktorym filozofom |
Demon, troszeczke skromniej...złożysz kilkanaście silników jak niektóre osoby z forum to porozmawiamy o nacięciach na tłokach.
Ja robiłem i robię nacięcia do głowicy 2,5mm
Poza tym nigdy nie przewidzisz kiedy łańcuszek rozrządu pójdzie się kochać - a wtedy dziwne rzeczy się dzieją z zaworami.
To tylko kwestia świętego spokoju - nie stresujesz się że jak coś ci padnie to pójdzie się walić połowa silnika |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Phantom
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 18:10, 07 Kwi 2006 |
|
prawda, ja tez nie robilem frezow na tlokach i potem wyklinałem ze zawory sobie samy porobily, fakt faktem ze udalo mi sie silnik uratowac i poglebic wciecia i od tego czasu wole je robic niz pozniej sie wkurwiac, pomysl tez ze jak materiał sie rozszerza to zwieksza objetosc wiec zobaczymy latem jak bedziesz mial ladnie stukowe i wglebienia na tlokach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 18:22, 07 Kwi 2006 |
|
Składała mi to osoba która juz troche sie najezdziła na tego typu malcach.Latem żadnego stuka na tym zestawie i zawory nigdy nie spotkały sie z tłokami.
Juz go troche upalałem zaraz po złożeniu,mozna było grilla zrobic w komorze silnika i nic sie niedzieje.
Niewiem czy juz pisałem,ale 555 to nie jest napawany wałek,jak wiekszosc,tylko w całosci odlewany.
A poza tym nie bede teraz rozbierac silnika i robic frezów jesli to wszystko chula i nic sie nie dzieje.
Sorki jesli kogos wkurzam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Porthos
"prawie" admin :-)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
Wysłany:
Pią 23:08, 07 Kwi 2006 |
|
Demon126p napisał: |
Składała mi to osoba która juz troche sie najezdziła na tego typu malcach.Latem żadnego stuka na tym zestawie i zawory nigdy nie spotkały sie z tłokami.
Juz go troche upalałem zaraz po złożeniu,mozna było grilla zrobic w komorze silnika i nic sie niedzieje.
Niewiem czy juz pisałem,ale 555 to nie jest napawany wałek,jak wiekszosc,tylko w całosci odlewany.
A poza tym nie bede teraz rozbierac silnika i robic frezów jesli to wszystko chula i nic sie nie dzieje.
Sorki jesli kogos wkurzam |
Nikogo nie denerwujesz, po prostu nie mów hop zanim nie przeskoczysz.
Wałek 555 Kałuży jest odlewany cały....zresztą wszystkie wałki świątka są tak robione, więc nie ma szału
Jeżeli działa to niema sensu tego rozbierać, ale czy zawór styknie się z tłokiem zalezy od bardzo wielu rzeczy...choćby głębokości jego osadzenia, przefazowania wałka itd, itp.
I nie odbieraj kogoś krytyki wrogo - to że ktoś radzi ci inaczej niż ty byś zrobił/zrobiłeś nie oznacza że chce się z tobą kłócić - wręcz przeciwnie, chce pomóc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maciuhh
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Ciap Ciap
|
Wysłany:
Pią 23:22, 07 Kwi 2006 |
|
napewno ta glowka 4mm?
bo ja mam 3mm i gwizdki wygladaja u mnie tak samo, znaczy sie jest jeszcze pełny gwint |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Porthos
"prawie" admin :-)
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Głosków/ pod Wawą
|
Wysłany:
Pią 23:29, 07 Kwi 2006 |
|
maciuhh napisał: |
napewno ta glowka 4mm?
bo ja mam 3mm i gwizdki wygladaja u mnie tak samo, znaczy sie jest jeszcze pełny gwint |
Właśnie o to chodzi - nie ma sensu się spierać itd, bo malucha części wiadomo z jaką precyzją są robione...inna sprawa to czy tokarz się nie walnął |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 12:59, 09 Kwi 2006 |
|
maciuhh głowka 4mm.Dwa razy pytali w szlifierni na czy napewno na 4mm.I dwa razy odpowiadałem 4mm.
Sorki juz sie nie unosze.Ja robie silniczek na doswiadczeniach mojego kumpla.Jemu chulało to mi ma nie chulac??Dziala bez problemow i narazie nima nawet stuka.Elegancko ryczy i lubi tylko wysokie obroty |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maciuhh
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Ciap Ciap
|
Wysłany:
Nie 13:16, 09 Kwi 2006 |
|
mogłeś zmierzyć jak miałeś jeszcze w rękach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 13:22, 09 Kwi 2006 |
|
Dobra szlifiernia.Phantom tez tam robił szlif.Jak nie wierzysz ze 4mm to nie wierz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
buczek21
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Nie 13:35, 09 Kwi 2006 |
|
Cytat: |
A teraz cos powiem tym co tak frezują tłoki: zbędna wasza robota,albo sobie zmieńcie wałki rozrządu,bo mój potworek śmiga jak sie masz,wbrew nie ktorym filozofom |
Widze ze poskładałes(albo lepiej powiem KTOŚ) ci poskładał silnik...i znawca
Frezy na tłokach zaleza od wielu czynników....a nie tylko od wybitego "555" na wałku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Nie 14:00, 09 Kwi 2006 |
|
Chyba zrobie filmik jak to piknie wszystko razem chula.I pewnie masz racje buczek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kris26
Klubowicz
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Łańcut /k. Rzeszowa
|
Wysłany:
Pią 23:42, 21 Kwi 2006 |
|
Hehe na 555 podobno można 5 mm obniżyć i pozostaje 0,8 mm między tłokiem a zaworem, ale ja bym się bał takiego moda mieć zrobionego, jednak te freziki dają niesamowity komfort psychiczny |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Demon126p
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 17:52, 22 Kwi 2006 |
|
To juz koniec mojego jeansowego bolida
Odchodzi do krainy niekończących sie autostrad i braku ograniczeń prędkości...
Lecz jego duch bedzie wciąż żywy i nadal bedzie mi służyc w nowym wcieleniu....
Biały FL na kompletnym standardzie....90 rocznik.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Sob 18:22, 22 Kwi 2006 |
|
Czyli co spotkały się zwory z tłokiem czy cały samochodzik się z "czyms" spotkał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Phantom
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 374 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 19:29, 22 Kwi 2006 |
|
spotkala sie uszczelka pod glowica z atmosferą hheheh |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|