Autor |
Wiadomość |
sobi1000
Future Member
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Śro 14:06, 24 Maj 2006 |
|
THX za pochlebne opinie... postaram się o nowe fotki... a tak w tajemnicy to powiem ze siedzi jak zły i nieźle wymiata |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sobi1000 dnia Śro 15:54, 24 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
valenti.no
Future Member
Dołączył: 16 Kwi 2006
Posty: 143 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z Torunia
|
Wysłany:
Śro 14:38, 24 Maj 2006 |
|
hmmm bardzo ladna rajdoofeczka!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sobi1000
Future Member
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Pią 15:38, 02 Cze 2006 |
|
Nowe fotki, auto nadal nie skończone, ale powoli się składa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kjub
Klubowicz Moderator
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 1071 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pią 15:48, 02 Cze 2006 |
|
Jeszcze tylko zrób cos z tylnim zderzakiem żeby był w jednakowym kolorze co przedni i będzie super |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
--scandaL--
Klubowicz
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa-Ursynów
|
Wysłany:
Pią 18:03, 02 Cze 2006 |
|
widzialem na zywca
mi sie auto super bardzo podoba!!
mamy z sobim identyczny styl |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Spike
Future Member
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Warszawa --> Jelonki
|
Wysłany:
Pią 18:08, 02 Cze 2006 |
|
...ten Maluszek jest SUPER TURBO MC COOL... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enten
Future Member
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Sob 13:34, 03 Cze 2006 |
|
Jeszcze jakby odpowietrzył hamulce i zamonontował pasy...
Sobi... Ogarnij to bo choć autko gites to pedał w podłodze czasami nie wystarczy żeby się zatrzymać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mariusz126p
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: GLOSKOW
|
Wysłany:
Sob 23:56, 03 Cze 2006 |
|
Jutro widze ciebie i Entena u mnie i masz miec odpowietrzone hamulce albo ja sie za nie wezme |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enten
Future Member
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Nie 11:27, 04 Cze 2006 |
|
Sobi coś się nie stara Ja swój powóz postawiłem przodem do pracy i się robi. Dziś niedziela ale... skończyć trzeba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sobi1000
Future Member
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Pon 11:03, 05 Cze 2006 |
|
Sorki koledzy, ale mimo szczerych chęci nie dam rady.... praca, praca, praca, praca, praca.... kurde.. wymiotować mi się na to chce... i cały tydzień się tak zapowiada nie wiem co mam robić... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enten
Future Member
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Wto 0:42, 04 Lip 2006 |
|
jak co masz robić? hamulce i pasy zrób...
Edit:
Pasy i hamulce zrobione. Malec kompletny. Wręcz serią wieje
Sobi pochwal sie dzisiejszymi przeróbkami pod lansowóz... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mariusz126p
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: GLOSKOW
|
Wysłany:
Wto 11:48, 04 Lip 2006 |
|
Jakos sie niechwali |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enten
Future Member
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Sob 1:34, 15 Lip 2006 |
|
Pięknie dzień w głowę myśli wkładał a ja nie byłem pewien co tak dokładnie mi ten dzień przyniesie...
... a wszystko zaczęło się w środę, kiedy to w czasie upalania nad Świdrem przetestowałem malca pod względem latania. Po tym jak przeleciał jakieś pół metra nad ziemią i dał nura tak, że zgubiłem zderzak i zbiłem jedną z lamp kategorycznie zakazałem mu latania
Zderzaczek naprawiony, lampy przecierpione...
Rano jeszcze poupalałem na rondzie. Koleżanka doznała.... przyjemności z poślizgowania malcem. Wycieczka do Mińska Mazowieckiego też niosła ze sobą coś ekscytującego. Właściwie to bardziej paraliżującego... Tir, który stał na światłach skutecznie tamował ruch, więc postanowiłem go ominąć. W momencie, kiedy ruszyłem i przejeżdzałem obok niego przeżyłem mały szok bo on też ruszył. Skręcił w lewo i ja dzięki temu, że mało nie wplotłem się w barierki przy drodze nie przeżyłem wycieczki pod tira
Cóż dalej? Nic... przydałby się relaksik.... Pojechaliśmy z Entenem pojeździć na rowerkach. Taki lansik jak prawie codzień. Wszystko milusio i piękniusio Pojechaliśmy do mnie bo przyjechał kumpel. Pogadaliśmy trochę i pojechaliśmy do kolegów, których wcześniej spotkaliśmu 'w lesie'. Typowa wakacyjna popijawa w plenerze. Zabrałem malca, żeby pokazać się swoim dorobkiem ostatniego czasu. Czymś w co włożyłem serce, kasę i czas. Podjechaliśmy i jeden z typów odrazu na pałe wbił się do środka i wybełkotał tylko, że się przejedzie. Próbowałem mu zabrać kluczyki ale w tym czasie już go odpalił (rozrusznik nie zaczepia za każdym razem o zamach a musiał załapać akurat k**** teraz... ) a że malec stał na górce to szybko ruszył... Zgrzyt, dwa i ogień. Typek szybko znikał po stoku górki i ku zdziwieniu towarzystwa (większość uhahanych ) szybko pop.... jechał. Starczyło mu jakieś 100-200 metrów żeby złapać piaskowej drogi i... ;( i niestety czyjegoś ogrodzenia. Kiedy dobiegliśmy na miejsce po całości zostały tylko resztki lakieru na ogrodzeniu oraz zderzak i lampa przednia leżąca na środku drogi. Debil oczywiście pijany, więc pojechał dalej. Ni ebyło go przez kilka- kilkanaście minut. Wszyscy w stresie bo nie ma samochodu, gnojek na... pity i... co jest?? po jakimś czasie usłyszeliśmy dźwięk dłubniętej 650tki. Typ szybko wbił (nie)synchronizowaną 1. i skrzynie powiedziała 'nie'... Podjechał pod górkę gdzie staliśmy i... nawet nie zdążył wysiąść. Ludzie już odpowiednio go oprawili. Malec cierpiał. Poza wyrwanym zderzakiem przednim i lampą po kolei poszły mówić 'dowidzenia':
-przedni pas z przednim błotnikiem (od strzału w ogrodzenie)
-felga z oponą (felga jedynie na złomik, oponę ściągnęło i typ przejechał jeszcze pare kilometrów, więc pewnie ją pocięło)
-amorek się wypłakał, czyli poszedł z niego olej- do... na złom
-lusterko, które zrezygnowało z egzystencji w tym samochodzie w momencie spotkania z ogrodzniem
-drzwi przeheblowane ogrodzeniem
-tylny błotnik dostał... i go 'wklęsło'
-silnik i skrzynia też dostały ale tego narazie 'nie widać'
-obudowa od wiatraka poszła się... do wymiany
Typek szybko został sprowadzony na ziemię ale jego tłumaczenie, że on to kupi bo... Był pijany i tyle. Mocno pijany.
Przednie koło do wymiany na zapas na miejscu. Pojechałem z typem i kumplem do jego rodziców wyjaśnić sprawę, żeby ktoś mi za to zapłacił. Rodzina zieje patologią alkoholową, więc było ostro... Interwencja prewencji i szyyybko się stamtąd zmyliśmy. Cała rodzina (ojciec, matka i ten typek) pojechali na komisariat. Próbowaliśmy rozkminić z towarzystwem jak wyrwać pieniądze od tych ludzi. Pokminiliśmy i jeszcze zonk bo jeden człowiek chciał się 'przejechać'. Było mi już wszystko jedno, a że jest to normalny klient, więc pojechał... i go nie ma! Nagle zadzoniła siostra Entena, że 'Sobi jeździ po Otwocku, a gdzie ja jestem...'. Troszkę kolejnym przypałem powiało... a malec był w coraz bardziej opłakanym stanie. Jeszcze przytarłem resorem o wystający pieniek. Na szczęście nic się nie stało. Ufff... Pojechaliśmy jeszcze raz do tych ludzi z Entenem. Czekaliśmy ale nikt nie wychodził. Po jakimś czasie podjechała taksówka i wysiadła cała rodzinka. Próbowaliśmy spokojnie przedstawić sprawę ale ojciec i synek mocno pijani nie mieli ochoty za bardzo rozmawiać. O ile ojciec szybko czmychnął do domu to z typkiem była przeprawa. Jego matka spokojna kobieta dziś się najadła emocji (pewnie tyle co po każdej dobrej 'zabawie' w domu...). Typek jeszcze bezczelnie pytał czy 'mi wyje.... ać' kiedy mówiłem o zniszczeniach samochodu. Wg. niego tylko zderzak i lampa a reszta... sama się zrobiła albo tak było. Dziś już nie chciałem większej dawki emocji. Starczy. Starczy i to na długo....
Samochód i ja jesteśmy u Entena. Jestem zbyt roztrzęsiony by napisać cokolwiek, dlatego piszę to ja czyli Enten. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rOgaL
Klubowy Rogalik
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 771 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 1:45, 15 Lip 2006 |
|
no to ladna przeprawe mieliscie ladna bania !! nauczka na dalsze zycie nie dawac nikomu kogo sie za dobrze nie zna kluczykow do samochodu i to jescze jak typek jest dziabniety !!! teraz bedzeisz juz wiedzial !! oby mniej takich idiotow bylo na ziemi !! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Enten
Future Member
Dołączył: 15 Maj 2006
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
Skąd: Otwock
|
Wysłany:
Sob 1:51, 15 Lip 2006 |
|
Kiedy typek nie dostał kluczyków tylko ukradł ten samochód bez zgody Sobiego. Zna go bo mieszka 50 metrów od niego. Tępić takich typów. W niedziele będzie rozmawiał z jego rodzicami jak to rozwiążą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|